Josiah Wilbarger został zaatakowany przez Indian Komanczów około czterech mil na wschód od współczesnego Austin w Teksasie. Został postrzelony strzałami, oskalpowany i pozostawiony na śmierć, ale mężczyzna przeżył jeszcze 11 lat. W rzeczywistości zmarł dopiero po uderzeniu głową w mijania w swoim domu, pęknięciu czaszki i odsłonięciu mózgu.
Czy możesz dojść do siebie po skalpowaniu?
Oskalpowana głowa, według Robertsona, „goi się bardzo powoli”, a średni okres rekonwalescencji wynosił dwa lata. Co ciekawe, Robertson poinformował, że włosy odrosną, choć nie tak gęsto, na nowej skórze głowy.
Kto naprawdę zaczął skalpować?
Anglicy i Francuzi przedstawili Indianom skalpowanie. Zarządcy kolonii wprowadzili skalpowanie jako sposób, w jaki jedno plemię indiańskie może pomóc im wyeliminować inne plemię i sprawić, by koloniści wyeliminowali jak najwięcej Indian.
Co się stało z Robertem McGee?
Kiedy twarzą w dół, McGee doznał wielu ran od strzał, strzał z pistoletu w plecy (być może jego własnego pistoletu) i ranę tomahawka. Wielu wojowników liczyło na zamach stanu, dźgając go wielokrotnie włóczniami i nożami.
Czy skalpowanie doprowadziło do śmierci?
Skalpowanie samo w sobie nie było śmiertelne, chociaż najczęściej zadawano je ciężko rannym lub zmarłym. Najwcześniejszymi narzędziami używanymi do skalpowania były kamienne noże wykonane z krzemienia, rogowca lub obsydianu lub innych materiałów, takich jak trzcina lub muszle ostryg, które można było obrabiać, aby uzyskać krawędź równą zadaniu.