Zabójstwa przypominają sprawę z przeszłości Deke'a, a ich głównym podejrzanym jest niesamowicie przerażający gość o imieniu Albert Sparma, którego Leto bawił się zadziornym wdziękiem. W całym filmie zarówno Deke, jak i Baxter nie są w stanie znaleźć żadnych twardych dowodów przeciwko Sparmie, ale z pewnością czuje się jak ten facet.
Kto był prawdziwym zabójcą w małych rzeczach?
Ostatecznie, Deacon jest mordercą, który przypadkowo zabił dziewczynę, która była ofiarą jego nierozwiązanej sprawy sprzed lat. Zamiast przyznać się do przypadkowego zastrzelenia, prosi swojego ówczesnego partnera i lekarza sądowego, aby zatuszowali zabójstwo, które jest bardziej przestępstwem niż przypadkowe zastrzelenie.
Czy Albert był zabójcą w małych rzeczach?
Cały film został stworzony, aby detektywi Deke (Denzel Washington) i Baxter (Rami Malek) polowali na seryjnego mordercę. Ich głównym podejrzanym jest przerażający Albert Sparma (Jared Leto), który lubi drwić z detektywów, ale nie ma ostatecznych dowodów, które mogłyby go powiązać z morderstwami.
Co nie znaczyły żadne anioły w małych rzeczach?
Koperta zawierała również notatkę „żadnych aniołów” odnoszącą się do wcześniejszej dyskusji, w której Deacon powiedział, że nie mogą być w „aniołówskim interesie” jako detektywiOczywiście dowiadujemy się, że Deacon kupił spinkę dla Jimmy'ego bez jego wiedzy.
Czy małe rzeczy to prawdziwa historia?
Małe rzeczy to oryginalna historia luźno inspirowana pracą detektywistyczną . Warner Bros. … w „Małych rzeczach”. Naprawdę, wokół Hancocka nie brakowało prawdziwych inspiracji przestępczych, zwłaszcza w latach 90.